17-latek pobił bez powodu
W niedzielę po 3 dyżurny suwalskiej komendy Policji otrzymał informację o pobiciu w centrum miasta. Z przekazanych informacji wynikało, że chłopak pobił mężczyznę, po czym uciekł. Świadek tego zdarzenia podał policjantom rysopis napastnika. Już po kilku minutach policjanci z suwalskiej patrolówki zauważyli nieopodal opisywanego mężczyznę, który na widok radiowozu nagle zaczął uciekać. Po krótkim pościgu funkcjonariusze zatrzymali go. Okazał się nim 17-letni suwalczanin. Jak ustalili mundurowi, młody mężczyzna uderzał pięściami i nogami po całym ciele przypadkowo spotkanego mężczyznę, po czym uciekł. 40-latek z obrażeniami trafił do szpitala, a zatrzymany trzeźwiał w policyjnym areszcie. Badanie stanu trrzeźwości wykazało, że miał 2 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu 17-latek usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. Za to przestępstwo grozi do 5 lat więzienia.