Chciał zainwestować - stracił ponad 160 tysięcy złotych
Tym razem ofiarą oszustów padł 69-letni mieszkaniec Suwałk. W marcu zainteresował się internetową ofertą inwestycji w kryptowaluty i inne instrumenty giełdowe. Po rejestracji na jednej z platform inwestycyjnych, skontaktowała się z nim kobieta podająca się za konsultantkę, oferując pomoc w dokonywaniu operacji finansowych. Za jej namową mężczyzna zaczął wpłacać pierwsze środki – początkowo niewielkie kwoty: 990 i 3300 złotych. Gdy na jego koncie inwestycyjnym zaczęły pojawiać się rzekome zyski, nabrał zaufania do platformy i zdecydował się na kolejne przelewy – tym razem znacznie wyższe: 59 900 i 61 900 złotych. Kiedy chciał wypłacić zyski, skontaktował się z nim inny „doradca”, który poinformował, że aby środki mogły zostać przelane z konta inwestycyjnego na konto prywatne, konieczna jest kolejna wpłata. Obiecywano, że pieniądze trafią na jego konto w ciągu doby. Mężczyzna wykonał przelew, ale wypłata nigdy nie nastąpiła. Wtedy zrozumiał, że padł ofiarą oszustwa. W wyniku całego procederu stracił łącznie 166 tysięcy złotych i zgłosił sprawę suwalskiej policji.
Pamiętaj! Zachowaj ostrożność przy podejmowaniu decyzji finansowych. Nie ufaj firmom, które obiecują szybki i wysoki zysk bez ryzyka. Nie działaj pochopnie ani pod wpływem emocji. Uważaj na fałszywe aplikacje i strony internetowe zachęcające do inwestowania – to często pułapki zastawione przez oszustów.