Przemyt, nielegalne przekroczenie granicy przez motolotniarzy
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach otrzymał zgłoszenie o wypadku motolotni w miejscowości Huta koło Suwałk. Wysłani na miejsce policjanci ujawnili tam ślady krwi i kartony z papierosami bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Pies służbowy znalazł w lesie kolejne nielegalne papierosy. Dalsze kroki doprowadziły mundurowych do rannego mężczyzny. W rozmowie z nim ustalili, że doszło do awarii motolotni i dlatego rozbili się. Okazało się, że jego kolega ma złamaną rękę. Najprawdopodobniej doznał szoku i pobiegł przed siebie w las. Rozpoczęto poszukiwania za uciekinierem. W akcję zaangażowano kilkudziesięciu policjantów, funkcjonariuszy SG, żołnierzy, strażaków oraz Mazurską Grupę Poszukiwawczo-Ratunkową, strażników z WPN i ratowników WOPR. Wykorzystano specjalistyczny sprzęt, między innymi drony. Patrole składające się z policjanta, żołnierza oraz strażaka przeszukiwały las, używając specjalnej aplikacji. Na jezioro wypłynęły patrole wodne. Poszukiwany mężczyzna został odnaleziony na brzegu jeziora. Mundurowi udzielili mu pierwszej pomocy i przekazali załodze karetki pogotowia.