ME U20 w Tampere: 8514 punktów Huberta Trościanki! Złoto i rekord świata dla polskiego dziesięcioboisty
Tyczka bardzo mnie ucieszyła. Po płotkach i dysku byłem dziś zły, bo to wszystko nie szło po mojej myśli. Wtedy bałem się, że mogę przegrać złoto. Na tamtym etapie nie myślałem o rekordzie świata. Natomiast o tym, że mogę taki wynik uzyskać myśleliśmy z trenerem już rok temu. Wtedy nie wyszło, nie wszystko poszło po naszej myśli. Zabrakło szczęścia, a ja byłem mniej doświadczony. Teraz byłem przygotowany na rekord świata, ale czekaliśmy na odpowiedni moment. Mogłem to zrobić już w czerwcu w Warszawie, ale wtedy wychodziłem z urazów. Tamten start utwierdził mnie jednak, że w Tampere mogę powalczyć. Odpuściłem mistrzostwa Polski, przekalkulowałem i dziś mamy rekord świata i złoto – cieszył się Trościanka
Sukces Huberta Trościanki bardzo ucieszył prezesa Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Sebastiana Chmarę, przed laty czołowego wieloboistę świata. On, jako zawodnik bydgoskiego Zawiszy, kończył mistrzostwa Europy juniorów w 1990 roku na siódmym miejscu. Dziś nie może wyjść z zachwytu nad wyczynem Trościanki.
Generalnym sponsorem reprezentacji Polski jest Grupa ORLEN.Świetnie oglądało się występ Huberta. Jestem z niego tak po ludzku dumny. Mamy talent w męskim wieloboju, jakiego może zazdrościć nam świat. Przywilej wygrywania wielkich imprez i jednocześnie bicia rekordów należy do wielkich sportowców. Mnie cieszy jeszcze jeden fakt. Hubert Trościanka zaczynał przygodę z Królową Sportu od programu Lekkoatletyka dla Każdego, który realizujemy od ponad dekady, by popularyzować dyscyplinę wśród młodzieży. Mamy kolejnego wychowanka tego projektu, który z powodzeniem startuje z orzełkiem na piersi. Wierzę, że przed nim kolejne sukcesy, ma na to papiery – komentuje sukces Trościanki
prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Sebastian Chmara,
od blisko 30 lat rekordzista Polski seniorów w dziesięcioboju.
Dobrze spisał się w finałowym konkursie rzutu młotem Jan Delewski. Polak poprawił rekord życiowy, uzyskując w trzeciej kolejce 70.72. Ostatecznie został sklasyfikowany na siódmym miejscu. Także siódma w finale rzutu dyskiem była Alicja Winiarz (48.99). Na ósmej pozycji, z wynikiem 7.34, zakończył finał skoku w dal Krzysztof Grochowski.
Bez problemu do finału biegu na 400 metrów awansowała dziś Anastazja Kuś. Zeszłoroczna mistrzyni Europy do lat 18 na ostatniej prostej zdystansowała między innymi liderkę europejskich tabel Niemkę Johannę Martin i wygrała z czasem 53.13. To trzeci rezultat półfinałów. Bieg o medale jutro o 19:35 czasu środkowoeuropejskiego.
Nie miałam tutaj na celu biec szybko. Zależało mi na awansie z miejsca, z dużym Q. Bieg był luźny, na mocne bieganie przyjdzie czas w finale. Cieszę się, że zakwalifikowałam się do niego relatywnie małym nakładem sił – mówiła po biegu półfinałowym Anastazja Kuś.
W Tampere, podobnie jak podczas lipcowych mistrzostw Europy do lat 23, bardzo wymagające były zasady kwalifikacji do finału biegu na 800 metrów. Bezpośrednio awans z pierwszej rundy uzyskiwały tylko zwyciężczynie poszczególnych serii. Z trójki naszych biegaczek kwalifikację zdobyła jedynie Róża Olchawa. Krakowianka uzyskała 2:04.99 i z czasem awansowała do niedzielnego biegu o medale.
Do finału skoku wzwyż awansowali dziś Sebastian Antosiak i Mateusz Posmyk.