Marszałek za powstaniem lotniska regionalnego, jeśli nie będzie CPK
Jednocześnie marszałek opowiedział się za dokończeniem inwestycji na lotnisku Krywlany w Białymstoku, aby w pełni wykorzystywać istniejący tam pas startowy.
Artur Kosicki tłumaczył dziennikarzom, że potrzebna jest odpowiedź, czy rząd chce budować CPK. Jeśli nie będzie budowy CPK, to - jego zdaniem - do strategicznych dokumentów państwa powinna zostać wpisana budowa podlaskiego lotniska regionalnego, bo chcą tego mieszkańcy województwa. Powołał się przy tym na zlecone przez samorząd województwa wyniki badań, według których ponad 63 proc. (z tysiąca przebadanych respondentów) opowiedziało się za budową lotniska regionalnego.
Województwo podlaskie jest jednym w Polsce, gdzie nie ma lotniska regionalnego. Dyskusja o lotnisku trwa w regionie od wielu lat. Przed laty były plany jego budowy, były nawet środki z UE, ale z budowy samorząd regionu zrezygnował. Istnieją jedynie utwardzone pasy startowe na lotnisku w Suwałkach oraz lotnisku Krywlany w Białymstoku. Pas na Krywlanach nie jest jednak w pełni wykorzystywany ze względu na przeszkody lotnicze.
"Ponad 63 proc. osób badanych chce, żeby lotnisko miało charakter regionalny, międzynarodowy, a nie tylko i wyłącznie charakter lokalny (...) To jest bardzo ważna inwestycja, która na pewno będzie miała wpływ na rozwój naszego regionu. Od dłuższego czasu jesteśmy w tej materii białą plamą. Tak dalej być nie może" - powiedział na konferencji Kosicki.
Nie ma żadnego wskazania, gdzie lotnisko regionalne miałoby powstać.
Marszałek tłumaczył, że CPK było dla poprzedniego rządu inwestycją priorytetową i w związku z tym uważał, że rozbudowa lotniska na Krywlanach - jak to określił - "współgrałaby" z CPK. "Teraz, jeżeli mamy taki chaos informacyjny, nie do końca wiemy, w którym kierunku będzie przebiegała ta sprawa (...) z CPK. Powinniśmy zwrócić obecnemu rządowi uwagę na to, że tą białą plamą zostać nie chcemy, z bardzo prostej przyczyny. Otóż lotnisko, które mogłoby funkcjonować na Krywlanach, nie do końca jest w stanie spełnić nasze oczekiwania i oczekiwania opinii publicznej" - powiedział Kosicki.
Marszałek dodał przy tym, że samorząd województwa dalej "jest skłonny" do współpracy z władzami miasta Białystok ws. lotniska na Krywlanach. Ocenił, że sprawa Krywlan nie wyklucza lotniska regionalnego, ale dodał, że możliwości lotniska na Krywlanach nie sprawią, że mieszkańcy będą mogli z niego podróżować za granicę.
"Jeżeli obecny rząd uważa, że CPK nie powinno być realizowane, jak najbardziej powinno być realizowane lotnisko regionalne w województwie podlaskim. Nie wyklucza to współdziałania i dokończenia lotniska na Krywlanach" - powiedział Kosicki.
Na lotnisku Krywlany w Białymstoku powstał w ostatnich latach utwardzony pas startowy o długości 1350 m, ale nie jest wykorzystywany w pełnym zakresie, przeszkadzają w tym drzewa. Inwestorem pasa było miasto Białystok, pieniądze dokładał także samorząd województwa podlaskiego.
Kosicki powiedział w środę, że warto, aby ta inwestycja na Krywlanach została ukończona.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, marszałek Artur Kosicki i władze Polskich Portów Lotniczych (PPL) SA podpisali w listopadzie 2023 r. list intencyjny, w którym strony wyraziły wolę współpracy ws. rozwoju infrastruktury lotniska na Krywlanach.
Prezydent Białegostoku informował we wtorek na konferencji prasowej, że powołał swoich przedstawicieli do zespołu, który ma przygotować niezbędne analizy m.in. prawne, finansowe, techniczne i środowiskowe ws. Krywlan. W zespole będą też przedstawiciele PPL, a władze tej spółki podtrzymały chęć współpracy ws. Krywlan.
Kosicki poinformował, że reprezentantami samorządu województwa w tym zespole będą eksperci, m.in. ze Stowarzyszenia Portów Lotniczych V4. Dodał, że na 12 kwietnia zaprosił do urzędu marszałkowskiego prezydenta Białegostoku i władze PPL na pierwsze posiedzenie zespołu ws. Krywlan, aby ustalić jakie prace mają się w najbliższym czasie rozpocząć. (PAP)
autorka: Izabela Próchnicka
kow/ mmu/