Śpieszmy się kochać ludzi...
Dziś 1 listopada - Wszystkich Świętych. Wspominamy tych, których nie ma już pośród nas. Na grobach naszych zmarłych zapalamy znicze i stawiamy kwiaty, modlimy się. To czas refleksji i zadumy.
REKLAMA
1 listopada jak co roku tłoczno jest na cmentarzach, odwiedzamy bowiem naszych bliskich, których nie ma już pośród nas, przynosimy kwiaty i lampki, symbolizujące naszą pamięć nich. Tym wizytom zawsze towarzyszy zaduma nad sensem ludzkiej egzystencji, nad przemijaniem ludzkiego życia. To dzień kiedy możemy się wyciszyć i dostrzec to, że nie jesteśmy wieczni, że przemijamy i kiedyś to nasi potomkowie będą zapalać znicze na naszych mogiłach.
Często w Dniu Wszystkich Świętych wspominamy naszych bliskich, którzy odeszli, przywołujemy w pamięci czas, kiedy byliśmy razem. Zadajemy sobie pytania kim byliby dziś, gdyby żyli, jak by to życie wyglądało? Warto zatrzymać się na chwilę od codziennego biegu i pośpiechu i wejść w klimat listopadowej zadumy. Warto pomyśleć również o tych, których mamy tutaj przy sobie, zadać sobie pytanie czy potrafimy się tym cieszyć i docenić? Czy wystarczająco śpieszymy się ich kochać?
Często w Dniu Wszystkich Świętych wspominamy naszych bliskich, którzy odeszli, przywołujemy w pamięci czas, kiedy byliśmy razem. Zadajemy sobie pytania kim byliby dziś, gdyby żyli, jak by to życie wyglądało? Warto zatrzymać się na chwilę od codziennego biegu i pośpiechu i wejść w klimat listopadowej zadumy. Warto pomyśleć również o tych, których mamy tutaj przy sobie, zadać sobie pytanie czy potrafimy się tym cieszyć i docenić? Czy wystarczająco śpieszymy się ich kochać?
PRZECZYTAJ JESZCZE